Nudziłem sie dzisiaj i tak bez celu łaziłem po meblach. Na komodzie zauważyłem bardzo wychudzoną kicię, taką anokteryczkę czy jakoś tak... Chciałem jej dać buziaka, żeby jej nie było smutno i wtedy sie okazało że to kicia z drewna. Nieprawdziwa 😒 I teraz mnie jest gupio 🙀
Nie da się ukryć, kciałem skraść buziaka :D
Ale gupio, pierwszy buziak w życiu, no wstyd po prostu :D
Mamo, to nie jest kotek, to figurka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz